środa, 5 czerwca 2013

Do niczego... jak puzel z innej układanki, zgubiłam siebie

Ważę 45 kg.
Zaczynam gubić cycki mimo ziołowych tabletek na ich powiększenie (lub raczej zachowanie)
Moje ohydne proporcje się lekko zacierają z utratą wagi, nadal wyglądam źle.

Wybrany kierunek studiów to pomyłka, organizacja zajęć na uczelni wraz z beznadziejnym miejscem zamieszkania skutecznie utrudniają mi znalezienie pracy w Mieście.

Gdzie nie pójdę to nie pasuję, czuję się nie na miejscu, nie chcą mnie... tyle wywieszonych ogłoszeń, wysłanych CV, rozmów o pracę... Nic. Próbowałam już startować do wszystkiego od stażu w HR do zdziry w klubie go-go. Już przychodząc w te, jakże skrajne miejsca na rozmowę pytałam się sobie "co ja tutaj robię" a oni niemo"co ty tutaj robisz"...
Zbyt bezpośrednia, za mało ogłady, nie ten poziom.
Zbyt nieśmiała, nie nadaje się, w ogóle inny styl, ja nawet na zdzirę nie pasuję...

Takie nie wypowiedziane wprost, wyzierające zza "do widzenia" i "dziękuję"
Zajmuję się wieloma rzeczami, mam dużo różnych umiejętności ktoś mi nawet powiedział
"mówią, że jak ktoś jest od wszystkiego to jest do... niczego"

Nie chodzi to już tylko o pracę ale o towarzystwo, ubiór, spędzanie wolnego czasu, studia, wszędzie, jak puzzel z innej układanki.
Nie wiem, czym jestem i po co, do niczego nie pasuję, w niczym nie jestem wystarczająco dobra tylko przeciętna albo początkująca, wiecznie z boku, wiecznie ta odstająca i nie do pary.

Zgubiłam siebie.

"Nigdy nie czułam się częścią jakiejś grupy. Zawsze miałam wrażenie, że stoję gdzieś obok, niby blisko, ale nie na tyle blisko by być wśród innych i ciałem i duszą. I to uczucie miałam zawsze i w szkole, i na koncertach, w mojej drużynie siatkarskiej, na forach. Wszędzie. Zawsze się czułam tak, że nigdzie w pełni nie pasuję. A zawsze chciałam znaleźć sobie taką grupę ludzi, szukałam, starałam się dopasować do innych. Ale mimo starań zawsze miałam poczucie, że odstaję."  
Cytat z jakiegoś forum, dokładnie tak mam.

1 komentarz:

  1. hej hej hej prosze Cie ślicznie odezwij sie do mnie,bo wydaje mi sie,ze mamy o czym pogadac ;)

    OdpowiedzUsuń